matki nie obchodzi, co się z tobą stanie. Mogę ci to udowodnić.

  • Andrzeja

matki nie obchodzi, co się z tobą stanie. Mogę ci to udowodnić.

26 January 2023 by Andrzeja

Wyratowała Sebastiana Redwinga z Wodospadu Joshui. Czy myślisz, że wyratuje ciebie? Madison zacisnęła usta. – Sama się uratuję! – No widzisz. Masz dopiero piętnaście lat, a możesz liczyć tylko na siebie. Chodź, Madison. Powoli. Krok po kroku. Jack trzymał głowę wysoko, usiłując ocalić resztki godności. – Porwanie senatora Stanów Zjednoczonych nie ujdzie ci na sucho. Mowery wyszczerzył zęby w uśmiechu. – I co z tego? Prowadził samochód, uzbrojony w półautomatyczny karabinek. Byli już o kilka minut drogi od domu Lucy. Jack wciąż nie rozumiał, co się właściwie zdarzyło. Przyjaciel, również senator, pożyczył mu prywatny samolot. Jack, doświadczony pilot, zamierzał polecieć do Vermontu, opowiedzieć Lucy o niedawnych zdarzeniach i razem z nią przedyskutować wszystkie możliwości. Tymczasem na lotnisku czekał na niego Mowery. Szantażysta zmienił się w porywacza. Mowery pilotował samolot. W Vermoncie czekał już na niego samochód. Jego sposób na utrzymanie Jacka w posłuszeństwie był prosty. Co kilka minut powtarzał mu te same słowa: – Jack, ja jestem ekspertem, a ty tylko nadętym senatorem. Jeśli będziesz próbował zrobić jakieś głupstwo albo jeśli mnie po prostu zdenerwujesz, to zabiję ciebie, a potem Lucy i twoje wnuki. – Czego chcesz? – wychrypiał wreszcie Jack. – Jeszcze na to nie wpadłeś? – Jeśli chodzi o pieniądze... – Gdyby chodziło o pieniądze, to zająłbym się jakimś senatorem z większym funduszem powierniczym. Chryste, Jack. Jak na waszyngtońskie standardy, nie jesteś wart zbyt wiele i chyba o tym wiesz? – Poświęciłem całe życie służbie publicznej. – Za to marnie płacą. – Więc o co ci chodzi? O władzę? O mój głos w senacie? Czy ktoś inny ci płaci? Gdybym wiedział, to może byśmy doszli do jakiegoś sensownego kompromisu. – Nic z tego. Już kiedyś miałem swoją szansę. Taki interes można zrobić tylko raz w życiu i dobrze o tym wiedziałem. – Prowadził samochód spokojnie i pewnie, nie było po nim widać nawet śladu zdenerwowania. – Ale Redwing Associates zaczęło mi już krzyżować szyki. Sebastian rozpowiadał, że tracę bystrość umysłu. – Ja słyszałem inną wersję – mruknął Jack. – A kto mówi prawdę senatorom? Po to są te całe przesłuchania przed komisją senacką. Musicie się przekopywać przez tony bzdur, żeby cokolwiek z kogokolwiek wyciągnąć. – Zerknął na Jacka przez ramię. – Nie działa ci to czasem na nerwy? – Nie. – No, ty zawsze jesteś świętszy od papieża. A ja stałem na skraju bankructwa. Wyszkolenie tego sukinsyna kosztowało mnie miliony, dosłownie miliony. Żyje jak pieprzony mnich, ale

Posted in: Bez kategorii Tagged: beata szydło dzieci, córki grabowskiego, fryzura na boba komu pasuje,

Najczęściej czytane:

ogonek, a do szyi przywiązane butelki. Jakieś dzieciaki najwidoczniej go

maltretowały. Ale oni go uratowali. Razem. Kiedyś wszystko robili razem. ... [Read more...]

Próbował dostrzec ją ...

przez gałęzie platanów, za którymi się ukrywał. Gdy pojawiła się w zasięgu jego wzroku, zobaczył, że przystaje na stopniach przed wejściem. Może po to, by nabrać śmiałości? A potem energicznie stuka do drzwi. ... [Read more...]

zełamać onieśmielenie i z ...

łatwością zjednała sobie wszystkich przyszłych szwagrów. - Coś ty z nim zrobiła, dziewczyno? - szepnął jej do ucha Lucien. - Nieważne - przerwał mu Robert. - Obojętne, co zrobiła, jesteśmy jej bardzo ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 hotel.suwalki.pl

WordPress Theme by ThemeTaste